Arek Kowalczyk
- Poprzez takie działanie Aldesy zachwianiu uległa płynność finansowa firmy. Za nami nikt się nie ujmuje, a Aldesa doskonale zdaje sobie sprawę, że uzyskanie prawomocnego wyroku sądowego zajmie kilkanaście miesięcy i wykorzystują taką sytuację. Z powodu zachwiania płynności boimy się wziąć kolejną robotę – mówi Śladowski, który już wcześniej wskazywał, że Aldesa nie wywiązuje się umowy i nie płaci Ventusowi.
- Aldesa jako firma hiszpańska, założona w Polsce występuje w Polsce w konsorcjum z hiszpańską firmą matką. Aldesa ma teraz bardzo duży portfel robót, ponieważ powygrywała olbrzymią liczbę przetargów, głównie z firmami państwowymi, ale nierealnym jest, by była w stanie je wykonać, a to się skończy karami i nieszczęściem dla polskich podwykonawców – uważa Śladowski.
- W Polsce Aldesa ma tylko biuro. Oni organizują jedynie budowę pod kątem menedżersko-nadzorczym. Nie mają ani własnych maszyn ani wykwalifikowanego personelu inżynierskiego. Główne stanowiska na budowach zajmują ludzie, którzy nie mówią w języku polskim oraz kompletnie nie znają się na prawie budowlanym. Wszystkie prace, nawet do 100 proc. prac, jak na farmie wiatrowej Resko (zachodniopomorskie, inwestycja realizowana na zlecenie PGE Energia Odnawialna – przyp. red.) wykonują rękami lokalnych podwykonawców i to jest niebezpieczne dla polskich firm, bo taki sposób działania znamy już chociażby z przetargów drogowych. I dobrze wiemy ile uczciwych firm, na tym „popłynęło”. W takich warunkach normalnie nie można robić biznesu – mówi w rozmowie z portalem „RynekInfrastruktury.pl” Śladowski. - Do tego gwarancji bankowych udzielają im głównie hiszpańskie Banki – z tego co słyszałem na jednym kontrakcie zostały one już zakwestionowane - dodaje.
Śladowski w rozmowie z naszym portalem odpowiada również na zarzuty podwykonawców Ventusa, którzy protestowali w maju na budowie domagając się od spółki z Gdańska zapłaty za wykonane prace.
- Z powodu braku płatności od kilku miesięcy przez firmę Aldesa zachwiana została nasza płynność finansowa i nie byliśmy w stanie spłacić naszych podwykonawców. Zależało nam na ich opłaceniu, dlatego wyszliśmy z inicjatywą podpisania ze wszystkimi porozumień trójstronnych, na mocy których Aldesa miała ich bezpośrednio spłacić. Nie robiliśmy im problemów z tego tytułu. Aldesa w kilka dni później wszystkich zgłoszonych podwykonawców popłaciła potrącając należność z wystawionej przez Ventus faktury VAT Nr 1/05/2013 z dnia 10.05.2013 r., ale by to uczyniła trzeba było aż protestu i nagłośnienia sprawy w mediach. W stosunku do nas sytuacja się nie zmieniła – wciąż nie zostaliśmy opłaceni. Sprawa na pewno trafi do sądu, jeżeli nie zostanie nam zapłacona cała kwota z tytułu robót, które zostały prowidłowo przez nas wykonane – podkreśla Śladowski.
Na zarzuty spółki Ventus Engineering odpowiedziała Aldesa Nowa Energia przysyłając do naszej redakcji oświadczenie, w którym twierdzi, że „działania Ventusa to próba wywierania nacisku podczas prowadzonych negocjacji biznesowych”.
Aldesa Nowa Energia przekonuje w oświadczeniu, że starała się osiągnąć porozumienie z Ventus Engineering odnośnie uregulowania rzeczywistych należności, „których jednak wartość nie jest tożsama z żądanymi przez to przedsiębiorstwo kwotami”. Aldesa zgłosiła Ventusowi szereg uwag w zakresie terminu oraz jakości wykonanych prac, które jednak nie zostały uwzględnione przez podwykonawcę. Aldesa twierdzi, że osiągnięcie porozumienia zostało utrudnione, ponieważ Ventus nie zakończył prac budowlanych będących przedmiotem kontraktu oraz nie przedstawił dokumentacji stanowiącej protokół odbioru tychże. Aldesa podkreśla, że „Ventus jest jedynym podwykonawcą w tej inwestycji, wobec pracy którego występują powyższe zarzuty”.
Aldesa Nowa Energia pragnie zapewnić, że znajduje się w stabilnej sytuacji finansowej, a obecna działalność firmy, jak i realizowane projekty są w pełni zabezpieczone – pisze w oświadczeniu skierowanym do redakcji portalu „RynekInfrastruktury.pl” spółka, dodając, że prowadzi działalność w sposób płynny, dopełniając zobowiązań wobec klientów i podwykonawców.
Przypomnijmy, że portal "RynekInfrastruktury.pl" poinformował, że część podwykonawców spółki Aldesa Nowa Energia złożyła wniosek o ogłoszenie jej upadłości i zabezpieczenie majątku. 15 lipca 2013 r. Aldesa została pomyślnie wpisana do Krajowego Rejestru Długów Biuro Informacji Gospodarczej.